Logo  
Historia TFJ
Tymczasowe Forum Jaskini Behemota działało od sierpnia 2005 roku do czerwca 2006 roku, jako zastępcze forum podczas problemów hostingowych Jaskini.

Wróć do Jaskini Behemota

 
Witaj na Tymczasowym Forum Jaskini Behemota!
Tymczasowe forum Jaskini » Heroes III - Zaścianek weteranów » H3 vs H4

Ostatnia wiadomość w wątku: 2006-05-22 18:46:07 napisana przez Aldvyn
Pokaż ostatnią wiadomość


Wyświetlam 114 wiadomości na 6 stronach [ <<< 1 2 3 4 5 6 ]
gryfina
1. RE: H3 vs H4
2005-12-28 18:07:51
dla mnie to lepsza jest 3 bo jest łatwiejsza do opanowania i można ulepszać wszystkie jednostki ima się wszystkie 7 bez dyskusji:rad2:
Haarald
2. RE: H3 vs H4
2005-12-31 11:23:28
Szkoda, że we wrześniu jaskinia się "wysypała", bo z tego co widzę całkiem ciekawa dysputa się w tym temacie wywiązała. Obie części (III i IV) przykrył już nieco kurz czasu. Choć nadal chętnie nadal do nich sięgam. Mam także do dyspozycji Disciples 2 i Age of Wonders, czyli można powiedzieć że komplet strategii turowych fantasy. Ogólnie rzecz ujmując każda z tych czterech produkcji oferuje wiele ciekawych rozwiązań choć po troszę każdej z nich czegoś brakuje: jednym słowem każda z tych gier ma swoje wady i zalety. Skupiając się na HoMM-III i IV mogę powiedzieć że obie części gdyby sprowadzić do jednej, pośredniej (zawierającej najciekawsze elementy obu części) mielibyśmy grę naprawdę doskonałą. 1. Najważniejszą kwestią wydaje się chyba rola bohatera na polu walki oraz ich liczba w armiach. Aktywni bohaterowie nie nadają się do HoMM z uwagi na to, że jednostki od zawsze skupione były w kilku slotach, także wystawienie herosa przeciw powiedzmy 100 gryfom to zdeczka przesada. Gdyby jednak te 100 gryfów skupić po 10 w 10 slotach to wygląda to już inaczej i bardziej realistycznie, ponieważ 5-tka bohaterów tak szybko sobie z nimi nie poradzi (eliminując je z walki), a i oni będą chronieni przez swoje własne jednostki rozbite w większą liczbę slotów. Generalnie ograniczona liczba slotów nigdy nie pasowała mi w serii HoMM. Zdecydowanie ciekawiej prowadzi się bitwy w Discipless czy AoW. 2. Magia. W HoMM-III zbyt szybko bohater uczył się zaklęć najwyższych poziomów choć z drugiej strony ograniczeniem dla niego była liczba punktów Wiedzy i Mocy. W HoMM-IV magia wydaje się lepsza, bo jest pogrupowana i w ogóle ładnie to wygląda. Choć wkurza mnie powielanie czarów i zaklęcia grupowe na wyższych poziomach z przywoływaniami włącznie. 3. Umiejętności bohaterów. W trójeczce mieliśmy około 28 osobnych umiejętności drugorzędnych i cztery pierwszorzędne, z czego niestety kilka nietrafionych, jak choćby [b]sokoli wzrok[/b] czy [b]first Aid[/b] (które nijak ma się do jednostek niższych poziomów... gdyby chociaż leczyły morowe powietrze i inne choroby), albo [b]artyleria[/b], która przydawała się jako umiejętność początkowa. Za to bez zaleta rozwiązania to duża liczba umiejętności do wyboru. Nie podobało mi się jednak w tym ograniczenie do wyboru tylko dwóch skillów i narzucanie z góry tylko tych a nie innych (niestety tak to skonstruowano). Z kolei HoMM-IV pomimo ograniczonej liczby umiejętności wynikającej z grupowania ich w "zestawy" był lepszy choć okrojony o niektóre rozwiązania z HoMM-III, np. znajdowanie drogi, łucznictwo, taktykę, szczęście etc. Kolejną zaletą jest pięć poziomów umiejętności i bardziej dynamiczny rozwój bohatera około 150 poziomów umiejętności. Szkoda, że HoMM-V wraca do trzech. W HoMM-IV razi też brak specjalizacji, przez co każdy heros jest niemal identyczny i mozemy stworzyć kilka kopii tej samej postaci różniącej się wizerunkiem. 4. Liczba miast, poziomy stworzeń i przyrost. Odnośnie miast HoMM-III jest bez zarzutów. Czwórka to ograniczenie i jakieś dziwne mutacje elementale z rampartem czy demony z martwiakami. Poziomy stworzeń: Zarówno siedem z trójki jak i cztery z czwórki to i za dużo i za mało. Sześć w zupełności wystarczyłoby... + potrójne ubgrejdy dla jednostek niższych poziomów. Przyrost dzienny i tygodniowy. Oba są ciekawe. Mnie osobiście odpowiadałby mieszany: codzienny w miastach i tygodniowy w generatorach na mapie + bonus w miastach. W HoMM-IV razi mnie stopień niedoróbek oraz ciągłe zawieszanie się gry mimo łatania jej patchami. Nie wiem czemu ale mój komp "nie trawi" czwórki. Ma to miejsce przynajmniej raz na 3 godziny, a przy włączonej muzyce znacznie częściej.
~roobertus
3. RE: H3 vs H4
2005-12-31 19:29:47
Witam po dłuuuugiej przerwie...cyt. Haaralda szkoda ,że Jaskinia sie posypała ale co nie zabije to wzmocni . Ja porównujac H3 do H4 stawiam je na równi pochyłej z zaznaczeniem na H3 aczkolwiek porównujac juz do EQ są jak dla mnie w równowadze . Co do tego powiedział Haarald raczej mam podobne odczucia iz kazda zawierała dobre i nietrafione elementy . Mi się jednak marzyło iż H5 nie bedzie H3 delux ale chyba się rozmarzyłem... żałuję iż Ubi nie dało np . 6 poziomów jednostek z alternatywnym upgrejdem na każdy poziom to byłoby chyba najlepsze ... ale cóż ....
~olo_1234
4. RE: H3 vs H4
2006-01-13 18:03:09
Tak , taka kompilacja najlepszych cech z różnych gier to byłoby coś pięknego . Problem w tym , że sami fani nie są zgodni które to cechy . Najlepiej gdyby można sobie samemu ustawiać wiele rzeczy w oknie wyboru gry. Np wybieramy przyrost dzienny lub tygodniowy , ten system magii lub inny , grafika 3d lub 2d itd... Jest to jednak mało realne bo opcji takich musiałoby być setki żeby zadowolić wszystkich graczy.
~olo_1234
5. RE: H3 vs H4
2006-01-13 18:17:00
Haav nie chce mi się komentować twojego posta . Nie mam na to sił i nerwów. Czy ty chociaż zdajesz sobie sprawę z tego co za głupoty wypisujesz ? Tak na przyszłość , jeśli już odnosisz się do czyjejś wypowiedzi to wypada chociaż przeczytać dokładnie i ze zrozumieniem tą wypowiedż ( jak również całość wątku ) Dobrze jest też mieć jakies pojęcie o temacie na który się mówi.
^Siewca_Rozpaczy
6. RE: H3 vs H4
2006-01-13 23:10:50
Ja naprawde nie rozumiem ludzi porównują trójkę i czwórkę.Heroes 4 to totalna porażka,gra która od poczatku ze wzgledu na swoje upiekszenia :smiech1: skazana na niepowodzenie zarówno pod względem grywalności jak i sukcesu kasowego.Całkiem inaczej przedstawia sie trójeczka(dla mnie seria zakonczyla sie wlasnie na niej czwórki nie uznaję )inny klimat który to byl sprawca jej sukcesu.Gierka ma w sobie to cos co powododuje ze mimo upływu lat gra sie w nia taką samą chęcią.
^val-gaav
7. RE: H3 vs H4
2006-01-14 00:32:15
olo_123 napisał/a: > val-gaav przyznaj się nie graleś nigdy w H4 ? > Mógłbym jeszcze cos napisać o przemalowanych > stworkach w H3 których nikt nigdy nie używa ( po > co używac nieulepszonego smoka z zamku necro > skoro nawet ulepszony jest do bani ?) , o kilku > pierwszych poziomach jednostek w H3 > których nikt nie rekrutuje do swojej armii już w > 2 tygodniu rozgrywki. Ale po co :) .......... Jakos mi to umknęło :) . Cóż trudno odpiszę po czasie. Owszem grałem w h4 . W porównaniu do h3 jest to jednak bardzo mało czasu. W h4 przeszedłem wszystkie kampanie i z 5 map single (bo nie mozna ich zbalansowania nazwać mapkami na mp) na hot seat . W h3 staż mam znacznie większy:), dlatego też sprostuje twoje punkty : -Pierwszopoziomowe jednostki kupuje sie zawsze, bo to je się podstawia pod miecz armii neutralnych by nie tracic innych wyzszych poziomow. A w final battle zawsze lepij je mieć niż mieć puste miejsce, mieso armatnie zawsze sie przydaje :) -Smok necro jest może i cienki ale takich jednostek jak on nie brak w h4 (np Nagi) ... Inna sprawa ,że ten kiepski smok po ulepszeniu ma 14 speeda co daje armii necro pierwszy ruch i mozliwość rzucenia haste (lub też innego czaru zależnie od przyjętej taktyki grania). I tu juz mamy przewagę nad barbarzyńcą, fortressem i towerem.
gryfina
8. RE: H3 vs H4
2006-01-25 20:19:31
Ja tam wole h3 bo został tam ten klimacik prawdziwej fantastyki :rad2:
~lukilukluk
9. RE: H3 vs H4
2006-02-10 19:47:34
Pare razy padło tu stwierdzenie ze w Tolkienie nie ma magii. Cos mi się tam jakis Gandalf kojarzy... ale co tam :smiech3: :smiech3:Heroes 4 fajny, ale nie jako nastepca trójki.
gryfina
10. RE: H3 vs H4
2006-02-12 17:02:02
Zgadzam sie z tym
lukbastion
11. RE: H3 vs H4
2006-04-28 11:39:03
Grałem zarówno w III jak i w IV. teraz gram już tylko w III. Główinie gram bastionem, a w IV popsuli mi tą frakcje. III ma swój klimat czego IV troche brakuje. :rad1:
^Aramil
12. RE: H3 vs H4
2006-05-09 15:35:50
Najgorsze w IV jest jest to że połączyli Inferno i Nekropolie...no i wygląd żywiołaków :P wygląd jednostek powinien być w takim klimacie jak w całej seri M&M wydanej przed H IV
lukbastion
13. RE: H3 vs H4
2006-05-10 15:12:39
Postawienie bohatera(ów) na polu bitwy jest ciekawym pomysłem. Może paroma wyjątkami kiedy jednym bohaterem pokonałem 7 baśniowych smoków.
Aldvyn
14. RE: H3 vs H4
2006-05-22 18:46:07
Heroes 3.... my precioussss...... z tej gry - bije geniusz, panowie z 3do i nwc zrobili dzieło wiekopomne, o którym będzie się mówiło i za 10 i za 20 i za 100 lat. i wtedy też ludzie będą w nia grali. Heroes 3 - jedna z gier, która wiem, że nigdy mi się nie znudzi, nigdy nie będę żałował kolejnej nocki spędzonej nad nią, nigdy nie będę żałował, że zawaliłem kolejne koło bo czas stracił dla mnie znaczenie... i żaden człowiek elf czy kto tam jeszcze - NIKT - NIGDY - PRZENIGDY - mnie nie odwiedzie od niej! Heroes 3 Forever i nie ma co się rozpisywać na temat wad H3. dlaczego? bo ich po prostu nie ma! a na czwórkę szkoda w ogóle poświęcać krztynę miejsca i literek (i tak za dużo już o niej napisałem). jest taka przpowiednia: koniec świata nastąpi wtedy gdy ludzie przestana grać w Heroes 3... więc nie ma co się obawiać! takiej opcji nie ma! szacunek, radość wieczna, błogosławieństwo dla każdego fana H3, zło i pomsta, wieczne potępienie, dewastacja i implozja na expercie poziom 99 z kulą dla tych drugich...