Logo  
Historia TFJ
Tymczasowe Forum Jaskini Behemota działało od sierpnia 2005 roku do czerwca 2006 roku, jako zastępcze forum podczas problemów hostingowych Jaskini.

Wróć do Jaskini Behemota

 
Witaj na Tymczasowym Forum Jaskini Behemota!
Tymczasowe forum Jaskini » Heroes III - Zaścianek weteranów » H3 vs H4

Ostatnia wiadomość w wątku: 2006-05-22 18:46:07 napisana przez Aldvyn
Pokaż ostatnią wiadomość


Wyświetlam 114 wiadomości na 6 stronach [ <<< 1 2 3 4 5 6 >>> ]
~Aha12345
1. RE: H3 vs H4
2005-09-19 20:43:04
Widze że fajny topic tu sie zrodził :) ale heroes bez magii to tak jak brak grywalności w heroes 3 :D
^vinius
2. RE: H3 vs H4
2005-09-19 20:53:44
panie Greyhawk spokojnie, bez emocji. w sumie kulturalnie to było, ale jak się gość nie zna to go po prostu uświadomić. PS coś wesolego na rozluźnienie atromsfery - moj kumpel twierdzi, że HoMM3: Restoration of Erathia to dodatek do "trójki" xD
greyhawk
3. RE: H3 vs H4
2005-09-19 20:56:31
przeprosilem i się poprawiłem(edit) :) sorka alem się troszke zagotował,niepowinienem:)hyhy,niezły jest,moj gra teraz w alfe kupioną na stadionie(wolno mi to pisac?) i jest pewny że to pełna wersja:) i sie głąb jeszcze z niej cieszy:)
^haku
4. RE: H3 vs H4
2005-09-19 22:47:02
a odbiegając troche od tematu inaczej sie bedzie grało gdy zapuszcając 5 nie bedziemy słyszeli przy starci tej charakterystycznej melodyjki z filmiku 3do i new world computing... ech sentmentalizm he he :pff6:
^val-gaav
5. RE: H3 vs H4
2005-09-20 00:05:39
Cóż ja jednak Barona trochę obronię ... Ma trochę racji z tą magią . Oczywiście magia powinna być w herosach bo bez niej gra wiele straci ale zaklęcia takie jak Dimension door , Fly , Town portal czy też armagedon psują rozgrywkę .... IMO takich zaklęć nie powinno być w h5 ... Gdyby w Multi Player grać z DD to gra sprowadzałaby się do tego "kto ma farta i ma ten czar ten wygrywa" Natomiast Single player. Radzę zagrać trudniejszą kampanie z h3 nie używając DD, Fly czy town portal .. Zobaczycie jak o wiele trudniej się gra ... IMO o to chodzi, bo granie z tymi czarami to prawie jak używanie cheatów. Co do slow to oczywiście brednie ... slow i haste na expert to jedne z najlepszych czarów w h3 ...
^haku
6. RE: H3 vs H4
2005-09-20 10:19:43
a co do umiejetności to w 4 zabrakło najważniejszej (według mnie z 3) tactics ... właściwie w 4 była ale spełniała inną rolę, natomiast w 3 dawała sporą przewage na początku gry... dzieki niej wygrywało sie bitwy z dużo silniejszymi jednostkami...ciekawe czy bedzie w 5 pod taką postacią jak w 3 :rad2:
greyhawk
7. RE: H3 vs H4
2005-09-20 11:25:50
hehe,popieram Cie val,ale tylko w częsci:D czary te są przypakowane i psują rozgrywke(porównanie do cheatów trafione w dziesiątke) ale można je przecież wyłączyć,jak czynię zawsze(no moze oprócz portala do miasta,ten po prostu ułatwia skończenie gry gdy już wiadomo że się wygrało).w standardowych mapach te czary są bez sensu,ale z odpowiednią mapa są bardzio ciekawe.np. plansza w przeklętej ziemi,aby udać się dalej puszczasz z jedynego możliwego miejsca DD ze scroola,którego z kolei musisz oddac aby przejść przez bramę.. możliwości jest dużo,dlatego h3 to taka czadowa gra.co do innych czarów:każdy jest przydatny,jedne mniej drugie bardziej,niezapomnijmy jednak że świat składa sie z obłąkanych czarowników i ich szalonych pomysłów,wiec i dziwaczne speele muszą być,jak choćby miny i piaski.choćby dla klimatu.przecież nadmiar nieszkodzi,a jak zamiast samych fajnych dostaniecie w gildi troche szajsu gra będzie ciekawsza:D
^Puzon_351
8. RE: H3 vs H4
2005-09-20 15:07:18
Ekhem... Zgadzam się z tobą greyhawk,i z toba val gaav ale po części ponieważ town portal wg mnie to bardzo przydatny czar tyle, że powinien być umieszczony w 5 poziomie gildii powinien być trudno dostępny i to na początku gry. Z kolei wrota wymiarów sprawdzają się w ganianiu przeciwników w celu skończenia gry :). Po resztą nawet jak masz na expert magie powietrza to co ci zrobi te nędzne 4 przeniesienia na XL , owszem na S, M można by już cała mapie przejść(nie jestem pewien co do L ale raczej sie nie przejdzie) także ten car też jest przydatny :) Krótko mówiąc każdy czar nadaje grze klimatu i sprawia, że gra sie staje ciekawsza i łatwiejsza:P. Rozumiem wasze zdenerwowanie moim zdaniem nie potrzebne :P ale starajcie sie przenieść w tamten świat ( dokładnie tak jak mówił ktoś tutaj, że istnieli czarodzieje którzy po prostu mieli bzika i sobie takie coś stworzyli) i zrozumcie :P
^val-gaav
9. RE: H3 vs H4
2005-09-20 15:58:07
^Puzon_351 napisał/a: > umieszczony w 5 poziomie gildii powinien być > trudno dostępny i to na początku gry. To nie rozwiązuje problemu gdy jeden gracz na xl ma town portal a drugi nie ma ... Jeżeli ten czar ma być w grze to powinien być właśnie bardziej dostępny ... np zawsze na 5 poziomie gildi magii w KAŻÐym zamku na mapie ... albo go wywalić :P > nawet jak masz na expert magie powietrza to co ci > zrobi te nędzne 4 przeniesienia na XL , owszem na Nędzne ... ehh ... Te nędzne 4 przeniesienia to logistyczne mistrzostwo ... W jedną turę robisz tyle rzeczy ile twój przeciwnik bez DD robi przez 4-5 tur ... Jeżeli grasz z kimś to on nie będzie przecież czekał tylko sprzątnie wszystkie arty , złoto , zamki z mapy a ty bez DD pozostaniesz z 1 zameczkiem bez najlepszych artów i z kulejącą ekonomią ... Tu jest właśnie ten plus, że w h4 nie było DD ani Fly ... Niestety wiele innych rzeczy było skopane ............. A co do taktyk to oczywiście ten skill to duży plus na koncie h3
~Kumbat
10. RE: H3 vs H4
2005-09-20 16:55:00
Musze powiedzieć, że gdy przeczytałem posta Barona to śmiałem się przez dobrą minute. Z tym jak on ocenił przydatność niektórych czarów tylko udowodnił, że nie grał zbyt dużo w H3. Nie będe mu wypisywał jak te czary są naprawde przydatne bo napisali już o tym inni doświadczeni gracze. Z tym co tam pisał Val o DD, fly, armagedon i town portal to uważam że pierwszych trzech czarów nie powinno być WoGle. Z tym czwartym to chyba najlepiej gdyby można było je używać tylko na mapach S i M.
^Puzon_351
11. RE: H3 vs H4
2005-09-20 18:06:10
Hmmm.... O to chodzi, że jak już coś to town portal powinni mieć wszyscy gracze, a z DD to nie mówię też, że ja mam mieć a inni nie:P No ale fakt wtedy się rozpoczyna naprawdę wyścig szczurów po artefakty, zamki i inne bogactwa. Ekhm... przyznam trudny problem do rozwiązania albo go wywalić albo ...... zrobić tylko jedno przeniesienie i to dopiero na air magic expert, a na niższych poziomach np. nie można przez góry, w podziemiach, przez wodę. Na pewno coś się da wymyśleć. Z kolei z armageddonem się nie zgodzę, czar przydatny np. kiedy przeciwnik posiada kajdany wojny (lub jak bronisz zamku i wiesz, że dostałeś)i jak już posiadasz bardzo mało wojsk, no to puszczasz i zawsze cos tam wszystkich zrani, prawda ???
~Kumbat
12. RE: H3 vs H4
2005-09-23 13:34:01
Mo niby tak, ale wyobraź sobie, że wiele osób robi tak że atakuje cie magiem (ma tylko swoją najszybszą jednostke)rzuca armagedon i ucieka. Później kupuje tego bohatera w karczmie i znowu aż zniszczy moją armie. Lepiej jest wygrywać walki myśleniem i taktycznym podejściem a nie taką partyzantką.
^val-gaav
13. RE: H3 vs H4
2005-09-23 13:53:17
~Kumbat napisał/a: > Z tym co tam pisał Val o DD, fly, armagedon i > town portal to uważam że pierwszych trzech czarów > nie powinno być WoGle. > Z tym czwartym to chyba najlepiej gdyby można > było je używać tylko na mapach S i M. I tu właśnie trafiłeś w sedno sprawy ! TP na S czy M nie daje kosmicznej przewagi ... Nie mówiąc już ,że na takich mapach gra często się kończy zanim postawimy ten 4 poziom czarów... Na L czy XL jest już to niesamowity wymiatacz ...
^Nicolai
14. RE: H3 vs H4
2005-09-23 14:04:37
^val-gaav napisał/a: > ~Kumbat napisał/a: > > Z tym co tam pisał Val o DD, fly, armagedon i > > town portal to uważam że pierwszych trzech > czarów > > nie powinno być WoGle. > > Z tym czwartym to chyba najlepiej gdyby można > > było je używać tylko na mapach S i M. > > I tu właśnie trafiłeś w sedno sprawy ! TP na S > czy M nie daje kosmicznej przewagi ... Nie mówiąc > już ,że na takich mapach gra często się kończy > zanim postawimy ten 4 poziom czarów... Na L czy > XL jest już to niesamowity wymiatacz ... To byłoby najlepsze rozwiązanie. Na małych może być, ale na dużych daje za dużą przewagę! Ile można bawić się w kotka i myszkę!
~kdsi
15. RE: H3 vs H4
2005-09-23 15:48:06
W ksiażkach Tolkiena nie ma magii. Bushahsahhsah
olo_123
16. RE: H3 vs H4
2005-09-23 16:57:51
Witam wszystkich Postanowiłem że też coś tu skrobne :) 1 Mapa przygody H3 v H4 a) dwustopniowa mgła wojny - nareszcie zwiad ma jakieś zastosowanie , wzrost grywalności poprzez wprowadzenie elementu zaskoczenia b) ruchome armie neutralne - tak jak powinno być , gracz juz nie przemknie się bezkarnie tuż pod nosem potężnej armii c) oflagowane kopalnie same przesyłają zasoby - tak ma być , gracz skupia się na konkretach czyli bitwach i zdobywaniu zamków , koniec z męczącym nudnym i niepotrzebnym łażeniem d) karawany - jak wyżej gracz może się skupić na walce e) jednostki mają swoje punkty ruchu po mapie - weliminowanie łańcuszków z przekazywanymi jednostkami f) potworki mogą poruszać się po mapie bez bohatera - to urealnia rozgrywkę ( czy to nie było dziwne ? potworki walczą ale na patrol nie można ich już wysłać) i stwarza nowe możliwości ( zwiad , zbieranie skarbów bez potrzeby zatrudniania bohatera) g) pojawienie się nowych przeszkód terenowych na mapie przygody (pagórki) Runda 1 : 7 punktów dla H4 2 System magii a) w H4 rozbicie na 5 szkół magii sprawia że poznanie wszystkich zaklęć nawet na dużych mapach jest praktycznie niewykonalne. Bohater potrzebuje aż 15 poziomów doświadczenia na opanowanie jednej szkoły magii. W H3 na odwrót, bardzo szybko uzyskuje się dostęp do najsilniejszych czarów.To sprawia że nawet słabe czary w H4 są szanowane i używane . W H3 istnieje masę słabych czarów z których nikt nigdy nie skorzysta. b) system magii powiązany z danym typem zamku - doskonale buduje klimat gry podkreślając różnice między stronnictwami c) potworki podczas bitwy mogą same rzucać czary - świetne rozwiązanie , uatrakcyjnia grę i zwiększa możliwości taktyczne. Nawet takie słabe jednostki jak z 1 lub 2 poziomu (leprekauny , magowie , satyry....) ze względu na taką możliwość okazują się przydatne w armii również pod koniec gry. d) zlikwidowanie czarów typu : dimension door, fly lub wyraźne osłabienie : town portal - to nie wymaga chyba komentarza Runda 2 : 4 punkty dla H4 3 Jednostki a) W H4 mniej jednostek za to są bardziej przemyślane,każda jednostka ma jakąś zdolność specjalną dlatego nawet te z 1 poziomu są przydatne w końcowych fragmentach gry. W H3 sporo jedostek (przemalowanych), bardzo szybko stają się nikomu nieprzydatne. b) W H3 krasnale w elfickim zamku :) - bez komentarza Runda 3 : 2 punkty dla H4 4 Rozwój miasta a)W H3 więcej budowli do postawienia b)W H4 różne ścieżki rozwoju miast - zmuszają nas do podjęcia strategicznej decyzji jaką budowle wybudować (nie zawsze wybór jest oczywisty , często zależy od dostępnych surowców oraz z jakim stronnictwem mamy się zmierzyć) Runda 4 : remis 5 System walki a)walczący bohater - doskonale podnosi grywalność , polecam samotne rajdy barbarzyńcami :) b)natychmiastowy kontratak - prawidłowe rozwiązanie , nie ma już tak łatwo ,bitwy nie kończą się już bez żadnych strat z naszej strony c)więcej możliwości taktycznych w H4. W H3 taktyka to rzucenie czaru slow lub haste , na koniec zaś wskrzeszenie wszystkich jednostek Runda 5 : 3 punkty dla H4 6 Edytor map a)zastosowanie systemu skryptów pozwala budować ciekawe scenariusze , dostosowywać trudność gry stosownie do rozwoju bohatera - podniesienie grywalności Runda 6 : 1 punkt dla H4 7 Grafika a) grafika zdecydowanie na korzyść H4 , lepsze odwzorowanie drobnych elementów świata gry,jednostek, budowli .... Runda 7 : 1 punkt dla H4 8 Muzyka Runda 8 : Jak dla mnie remis Podsumowanie : H3 poległo prawie w każdej rundzie. Czy to znaczy że to słaba gra? Nie, to gra kultowa. Sam spędziłem wiele , wiele godzin nad tą grą. Ale kilka lat dzielące te tytuły to na rynku elektronicznej rozrywki cała epoka. Większość nowych rozwiązań wprowadzono zresztą do H4 dzięki fanom , którzy prosili domagali się i wręcz natarczywie żądali tych zmian. Czy H4 jest więc grą doskonałą ? Nie. Ta gra wyszła o pół roku za wcześnie. Sporo rzeczy można by było jeszcze w niej dopracować. Pozostaje czekać na 5 część , tylko czy to jeszcze będą herosi .... ?
^val-gaav
17. RE: H3 vs H4
2005-09-23 17:19:47
olo ... Wiele z tego co napisałeś w plusach h4 jest przez większość fanów uznawane za minusy : chociażby samotne rajdy barbarzyńców ... Co do ruchmych jednostek neutralnych ... Jak sprytnie grałeś to właśnie w h4 dało się je tak ominąć by pozbierać a nie walczyć .... W h3 takich byczków nie było ... Pokomentowałbym więcej ale po co ? TO wszystko juz kiedyś było .... H4 to gra która podzieliła fanów herosów. Częsć chce walczących bohaterów część nie ... Podobnie jest z jednostkami bez bohatera , mgłą wojny i przyrostem tygodniowym ... Jedynie te łańcuszki i obecność karawan to pewny plus dla h4 ... To podoba się większości graczy więc byc może coś z tego zobaczymy w h5 ...
^Puzon_351
18. RE: H3 vs H4
2005-09-23 19:06:36
Ojejjej...:) Aż mi sie nie chcę znów rozpisywać ale có.ż tak jak to Val-Gaav powiedział H4 podzieliło fanów i widocznie ty jesteś teraz za H4 a ja odwrotnie. U ciebie plusy w H4 są dla mnie minusami i tyle:P
^Nicolai
19. RE: H3 vs H4
2005-09-23 19:44:14
^Puzon_351 napisał/a: > Ojejjej...:) Aż mi sie nie chcę znów rozpisywać > ale có.ż tak jak to Val-Gaav powiedział H4 > podzieliło fanów i widocznie ty jesteś teraz za > H4 a ja odwrotnie. Tak to jest ze zmianami w grze. Niektóre zmiany wpłyną kożystnie na sprzedalność gry, inne odwrotnie. A jeszcze inne podzielą fanów. Przykładem są Wormsy w 3D. Ja wolę 2D, inni 3D.
olo_123
20. RE: H3 vs H4
2005-09-23 21:16:17
Val-gaav , Puzon ..... rzeczywiście H3 i H4 podzieliły środowisko fanów . Moim skromnym zdaniem sporo rozwiązań w H4 było całkiem ciekawych i fajnie by było choć część z nich "przemycić" do H5. Oczywiście z korzyścią dla grywalności. ^val-gaav napisał: >Co do ruchmych jednostek neutralnych ... Jak sprytnie grałeś to właśnie w h4 dało się je tak ominąć by pozbierać a nie walczyć .... W h3 takich byczków nie było ... W H4 to autor mapki decyduje czy dany strażnik jest mobilny czy nie (a jeśli tak to w jakim promieniu ma patrolować).Więc to czy sztuczka z obejściem strażników się powiedzie zależy od intencji twórcy mapki (dobrze zrobiona mapa nie powinna zawierać błędów). Dodatkowo gracz przed rozpoczęciem rozgrywki może sam ustalić czy jednostki są mobilne czy nie, może tą opcję wylączyć. W H3 mając do dyspozycji czar dimension door lub fly zbieramy wszystko jak leci. Jakiś znaczny artefakt pilnują czarne smoki ? A co tam mamy przecież czar fly. Jakiś garnizon pilnuje przejścia ? A co tam mamy przecież dimesion door.To bardzo ułatwia grę ale i też ją bardzo spłyca . A ja nie lubie mieć za łatwo. Mobilność jednostek neutralnych wprowadza dodatkowy czynnik który należy brać pod uwagę przy planowaniu trasy przemarszu.Jeśli podejdziemy za blisko jednoski neutralne mogą nas zaatakować.Wprowadza też pewną nieprzewidywalność ( np. autor gry zaplanował sobie puścić silną armie neutralną która będzie sobie przemierzać naszą plansze. Mając pecha możemy na nią wpaść). To dodaje pewnego smaczku rozgrywce. W H3 jednoski są statyczne. Możemy przystanąć o krok od rozjuszonych behemotów a one nawet nie kiwną palcem. Mógłbym podać więcej takich przykładów z H4. Np. neutralne armie mogą zawierać łuczników i jednostki walczące wręcz. W dodatku łucznicy schowani są na 2 linii i nie możemy rzucić na nich czaru ani ich ostrzelać. Taka bitwa jest o wiele ciekawsza niż wtedy gdy walczymy z jednym tylko rodzajem przeciwników. Właśnie o tego typu rzeczy mi chodzi, coś co uprzyjemnia rozgrywke. Jeśli twórcy gry nastawią się tylko na 3d a spłycą strategie to ta gra nie będzie dla mnie....