Logo  
Historia TFJ
Tymczasowe Forum Jaskini Behemota działało od sierpnia 2005 roku do czerwca 2006 roku, jako zastępcze forum podczas problemów hostingowych Jaskini.

Wróć do Jaskini Behemota

 
Witaj na Tymczasowym Forum Jaskini Behemota!
Tymczasowe forum Jaskini » Heroes III - Zaścianek weteranów » H3 vs H4

Ostatnia wiadomość w wątku: 2006-05-22 18:46:07 napisana przez Aldvyn
Pokaż ostatnią wiadomość


Wyświetlam 114 wiadomości na 6 stronach [ <<< 1 2 3 4 5 6 >>> ]
^val-gaav
1. RE: H3 vs H4
2005-09-23 21:55:04
Tak samo ja mogę powiedzieć , ze DD i Fly twórca mapy może wyłączyć ... I faktem jest ,że na dobrych mapach te czary były wyłączone ... Dokładniej na wszystkich MP w które grałem :P
^Puzon_351
2. RE: H3 vs H4
2005-09-23 22:51:35
No dobrze ale jeśli jesteś wybornym, doświadczonym magiem, to chyba każdy taki mag dąży do najłatwiejszych rozwiązań, no nie ?:) (Mam tu na myśli DD Town Portal oraz Fly)
greyhawk
3. RE: H3 vs H4
2005-09-24 00:25:57
niektóre nowości z h4 może i są niezłe,logiczne i realistyczne ale.. zmniejszają grywalność,zbyt komplkikują rozgrywke.i niechodzi o to że jest trudniej.. jest po prostu nudniej,wolniej,niegrywalnie.. ruchome jednostki niby spoko ale ja cholery dostawałem jak co chwila ktoś do mnie podbiegał a i tak wygrywałem bez strat.. albo jak się normalnie poruszać niemogłem,strasznie to spowalniało rozgrywke.. jakoś to żle wykalibrowane było,nieważne zresztą,to tylko przykład.większość rozwiązań z h4 stwarza właśnie taki problem.ja sam walczyłem o walczących bohaterów i bobilne jednostki,pomysł wydawał się świetny,ale w praktyce(i wykonaniu) kompletna klapa.. a szkoda.
^Puzon_351
4. RE: H3 vs H4
2005-09-24 10:56:45
Zgadza się, jak wychodziła czwórka kilka pomysłów naprawde brzmiało świetnie, ale w rzeczywistości wyszłą im kaszana i tyle :( . Miejmy nadzieje, że jak H5 się tak dobrze zapowiada, to nie wypadnie tak jak H4 :)
~Krath
5. RE: H3 vs H4
2005-09-24 12:50:09
Ja uważam, że III było lepsze od IV, ale nie powiem iż wyszła kaszna. Przede wszystkim gra wyszła za wcześnie, ale i tak by to wiele nie zmieniło. IV była poprostu inna jednak mniej grywalna niż III. Było kilka dobrych pomysłow takie jak jednostki chodzace bez bohaterów, jednoski mają punkty ruchu itp, ale jednak to nie sprawiło, że gra była bardzo grywalna.
olo_123
6. RE: H3 vs H4
2005-09-24 14:16:50
Grywalność w ogromnym stopniu zależy od......mapki. Nawet najlepsze rozwiązania w mechanice gry można pogrążyć ich słabym wykonaniem.To właśnie była siła H3 , wiele świetnie wykonanych mapek z wciągającą fabułą , dobrze zbalansowanych i zaprojektowanych. I to nie tylko w samej podstawce. Pojawiło się przecież wiele mapek wykonanych przez fanów. Przypominam sobie choćby takie perełki jak : "The Lords of War" czy "Fall and Rise" wykonane przez Daniele Stiech i wiele innych. To co było silną stroną H3 okazało się słabą stroną H4. Mapek w podstawce było mało , sporo z nich okazało się nijakich , słabych , za łatwych, robionych na szybko tylko żeby wyczesać kasę bo firma upada. Dodatki do H4 okazały się nie lepsze. Kampanie w dodatkach to tragedia. Są zrobione bez pomysłu , zero ciekawej wciągającej fabuły.Po prostu zepchnęli tworzenie mapek na fanów (a to chyba obowiązek firmy nie fanów). Tylko że tworzenie ich w H4 okazało się znacznie trudniejsze. Przede wszystkim ze względu na język skryptów . Na ciekawe, dobrze zaprojektowane i zbalansowane mapki z poprawnie działającymi skryptami trzeba było bardzo długo czekać. Jak zapewne większość osób wie świetne mapy do H4 robi np: Ururam Tururam. Wyobraźcie sobie teraz sytuacje odwrotną : H3 z małą ilością mapek do tego marnej jakości. Nie ma z czego wybrać , normalnie nuda.Czy silnik gry z H3 pomógłby w grywalności ?
olo_123
7. RE: H3 vs H4
2005-09-24 15:48:11
Zauważyłem pewną prawidłowość. Większość totalnie negatywnych opinii o H4 jest wyrażana przez osoby które grały bardzo dlugo w H3. Osoby które grały mniej w H3 lub zaczęly swoją przygodę od H4 wyrażają o wiele bardziej pozytywne opinie. Czy przypadkiem ta krytyka H4 nie wynika w dużej mierze z siły przyzwyczajenia do H3? Powiem jak to było u mnie. Gram w herosów od 1 części . Do H3 następował ewolucyjny postęp, więc przesiadki na kolejne części były bezproblemowe. Pamiętam oczekiwania związane z pojawieniem się 4 części (wiadomo, poprzeczka była ustawiona bardzo wysoko przez 3 część). Wreszcie sam moment kiedy można było zagrać. To było .............................. wielkie rozczarowanie. Wszystko było jakieś inne niż w H3 , jakby nie na swoim miejscu.Dobiły mnie błędy programistyczne , nie mające racji bytu w finalnej grze (wycieki pamięci i inne). Tak się składa że sam zajmuję się programowaniem więc to przelało czare goryczy. Poczułem się wręcz oszukany przez 3DO. Gra powędrowała na półkę i przeleżała tam kilka miesięcy. Któregoś dnia z nudów postanowilem jej dać drugą szansę. Ściągnołem łatkę. Stopniowo przezwyciężyłem stare przyzwyczajenia. Z perspektywy czasu patrząc H4 to ogromny postęp w stosunku do H3. Rozwiązania zawarte w H4 są o wiele ciekawsze , bardziej grywalne niż w H3. W H4 położono większy nacisk na strategie ( mieszane armie neutralne , zastosowanie szyków , punkty ruchu jednostek...), zwolniono gracza z męczacych i nudnych czynności (zbieranie czynszu z oflagowanych młynów , karawany), wprowadzono dwustopniowa mgłe wojny,ciekawszy system magii...... H3 v H4 ? Zdecydowanie H4 . Ponieważ jestem przeciwny nadmiernemu upraszczaniu gry. I proszę nie patrzeć na H4 przez pryzmat jej fatalnego startu. Czy chcemy żeby kolejna część była łatwa nieskomplikowana z dużą ilościa bajerów graficznych? Jednym słowem dla dzieci. Czy może żeby nacisk położono w niej na strategię ?
greyhawk
8. RE: H3 vs H4
2005-09-24 16:27:13
heh gdyby nie Twoja konkluzja zgodziłbym sie z całością Twojego posta.. widzisz,ja uważam,że kibicowanie h3 nie jest pujściem na łatwizne,jak już podkreślałem niektóre rozwiązania,jak to określiłeś,ulepszające strategie,tak naprawde były jak nieoszlifowane diamenty bądz przekombinowane,ot poprostu.gracz musiał sie skupić na jakichś pierdołach i na nie tracił całą uwage,tracąc przyjemność z gry.. porównanie może kiepskie ale.. załóżmy że widzimy gre w postaci wydruku binarnego,jedynki i zera latają jak w matrixie a my możemy je dowolnie zmieniać.. daje nam to ogromne "możliwości strategiczne".. ale jaki maniak byłby z tego zadowolony? porównanie grubo przesadzone ale mam nadzieje że łąpiecie.. podkreśle jeszcze raz:h3 jest lepsze niż h4,ponieważ po1.to już nie herosi po2.większość nowości i zmian to niewypały lub żle wykonane "krzaczki". nawet jak dużo tego się poprawiło w łatkach i modach to i tak jesteśmy zrażeni.. a jak newet nie to odsyłam do pkt1wszego.. ale uwaga o mapkach jak najbardziej słuszna była :D
^val-gaav
9. RE: H3 vs H4
2005-09-24 17:27:19
Ja już się nie wypowiadam ... Wielokrotnie brałem już udział w tego typu dyskusjach ... i jest to już nudne. W wielu miejscach to h4 jest uproszczeniem h3 nie odwrotnie > mniej poziomów stworków > mniej stworków > mniej zamków (i gorzej dopracowane) > uproszczone pole walki H3 nie jest uproszczonym h4 .. Ta opinia jest śmieszna ... H4 poprostu wiele rzeczy rozwiązuje inaczej niż h3 a to nie uproszczenie tylko zmiana .. Czy na lepsze czy na gorsze zostało już ocenione przez fanów , a tych więcej ma trójeczka .
^Puzon_351
10. RE: H3 vs H4
2005-09-24 21:05:47
Tak ja też już mam dość pisania ciągle tego samego. Po prostu ktoś jest za H4 a inny za H3, ja jestem fanem "trójeczki" i nic tego nie zmieni.
olo_123
11. RE: H3 vs H4
2005-09-24 21:58:59
Greyhawk , val-gaav..... szanuję wasze zdanie ale pozostanę przy swoim. W gruncie rzeczy to rzecz gustu a o tym trudno dyskutować. Argumentacja greyhawk : >podkreślałem niektóre rozwiązania,jak to określiłeś,ulepszające strategie,tak naprawde były jak nieoszlifowane diamenty bądz przekombinowane,ot poprostu.gracz musiał sie skupić na jakichś pierdołach i na nie tracił całą uwage,tracąc przyjemność z gry.. Jestem w stanie zrozumieć. Powtórze, to rzecz gustu. Zresztą nie upieram się że rozwiązań z H4 nie szło by ulepszyć , doszlifować, wręcz przeciwnie. Opinia val-gaav : >W wielu miejscach to h4 jest uproszczeniem h3 nie odwrotnie >mniej poziomów stworków >mniej stworków >mniej zamków (i gorzej dopracowane) >uproszczone pole walki >H3 nie jest uproszczonym h4 .. Ta opinia jest śmieszna Tu już można podjąć rzuconą rekawicę w sposób merytoryczny. :) Dla ścisłości i uporządkowania dyskusji przypomnę : wwalker napisał: >proponuje tutaj czytelnie, W KRÓTKICH PUNKTACH umieszczac >JAKIE decyzje strategiczne i taktyczne Gracz moze/musi podjac w H3 a w H4 nie i odwrotnie. Rozmawiamy więc o strategi i taktyce, słowem o mechanizmach rządzących światem gry. Ilość zamków i jednostek ma tu znaczenie drugorzędne. Zacznijmy : 1. dwustopniowa mgła wojny w H4 - umożliwia podkradanie sie , zakradanie się , przemykanie w sposób niezauważony dla wrogiego gracza po planszy jednostopniowa w H3 - umożliwia , odkrycie planszy ? 2. mieszane armie neutralne w H4 (armie mogą składać sie z wielu różnych jednostek np strzelcy i jednostki walczące wręcz) - wymusza stosowanie różnych taktyk walki w zależności od tego z jakimi jednostkami się walczy jedorodne armie neutralne w H3 - 3. zastosowanie szyku w H4 - strzelcy i magowie wrogiej armii mogą chować się na drugiej lini , wymusza to zmianę naszej taktyki brak szyku w H3 - 4. przeszkody terenowe w H4 można wykorzystać dla osłony przed wrogim ostrzałem , nie można ostrzeliwać potworków chowających się za plecami swoich kumpli w H3 przeszkody terenowe nie są przeszkodą dla strzelców , nie można schować się przed ostrzałem za plecami swoich kumpli w armii 5. kąt strzelania ma znaczenie dla zadawanych obrażeń w H4 w H3 kąt strzelania nie ma żadnego znaczenia 7. siatka pola walki : w H4 siatka pola walki zbudowana z małych i większych kwadratów umożliwia jednostkom poruszanie się w większej ilości kierunków niz w H3 w H3 siatka zbudowana z hexow 8. rozmiar pola walki ze względu na różne siatki w obu czesciach podam jako rozmiar prostokąta pól możliwych do zajęcia przez jednostki w H4 rozmiar 31 x 18 w H3 rozmiar 15 x 11 9. w H4 potwory mogą rzucac wybrane przez siebie czary lub walczyć wręcz - znacznie wzbogaca prowadzoną rozgrywkę , może przechylić szale zwycięstwa na naszą stronę w prowadzonej bitwie w H3 1 potworek może co najwyżej rzucić przypadkowy czar (dżinn) 10. W H4 każda jednostka ma co najmniej jedną umiejetność specjalną - umiejętności mają znaczenie podczas prowadzenia bitwy W H3 nie wszystkie jednostki posiadają umiejetości specjalne 11. w H4 każda jednostka ma swoje punkty ruchu po planszy - wyeliminowanie łańcuszków w H3 jednostki nie mają swoich punktów ruchu 12. no dobra już mi się nie chce :) val-gaav przyznaj się nie graleś nigdy w H4 ? Mógłbym jeszcze cos napisać o przemalowanych stworkach w H3 których nikt nigdy nie używa ( po co używac nieulepszonego smoka z zamku necro skoro nawet ulepszony jest do bani ?) , o kilku pierwszych poziomach jednostek w H3 których nikt nie rekrutuje do swojej armii już w 2 tygodniu rozgrywki. Ale po co :) PS Coś mi się zdaje ze w tym sporze pogodzi nas H5. I wspólnie sobie na nią ponarzekamy :)
greyhawk
12. RE: H3 vs H4
2005-09-24 22:30:14
hyhy,zgadzam się napewno z jednym,większość to rzecz gustu:)broniąc h3 bronie go ze wszystkimi dodatkami z wogiem wlącznie,zakładając że goła h4 to w ogóle nie gra a jedynie jakaś beta wersja(zgodzisz się chyba ze mną że goły h4 był zabugowany koszmarnie i dopiero equ..jakoś tak go uratował). 2.nie wiem o co chodzi wytłumacz:) w h3 neutralna armia jest zróżnicowana,są jednostki czarujące,strzelające,defensywne i ofensywne.. 3.szyk w h3 jest jak najbardziej,posiadając taktyke można ustawiać jednostki w dowolny sposób,jak w h4.inaczej,może gorzej,ale jest:) 4.przeszkody terenowe,choć przed strzałami nie bronią,można takrze wykożystać,troche inaczej ale wymika to ze specyfiki pola walki. 7.siatki są inne,jedna jest 2d druga "3d" więc ciężko porównać.. kwestia gustu(nie wszystko 3d jest lepsze zawsze..) 9.w h3 z wogiem jest dużo lepiej,każda jednostka ma wiele zdolności specialnych,wybiera czy strzela czaruje czy walczy wręcz,broni się czy czeka.niektóre mają czary losowe inne z góry ustalone.Istnieje też możliwość zdobywania doświadczenia i umiejętności przez nasze regimenty(rewelacja,nawet najsłabsze jednostki można wykożystać,jednostki niepolepszone są czasem nawet lepse niż po upgradzie!) 10.jak wyżej 12.smok w nekro jest rewelacyjny,odpowiednio wykożystany MIAZDŻY wroga:) debata dobra można się czegoś nowego dowiedieć,nie?:) serio WOG to cudo,jedyne czego mu brakuje to silnika z h5albo dopracowanego z h4.. nu ale ten w h4(zupełnie subiektywnie)jest do bani,grafa,wszystko małe niewyrażne,kolory wyblakłe.. a co do h5 podejrzewam że jeszcze sie troche pokłucimy a potem ją pokochamy i ta gra nas zjednoczy:)na Boga niech tylko pozbierają to co w wogu,bo sprawdzone i grywalne!(jest w nim troche rozwiązan z h4,dlatego bronie troszke tego mniej lubianego herosa;) )
olo_123
13. RE: H3 vs H4
2005-09-25 11:57:52
greyhawk : >broniąc h3 bronie go ze wszystkimi dodatkami z wogiem wlącznie Hehe sprytnie :) Oczywiście odnosiłem się do podstawowych wersji gry. Zresztą wog to nie dodatek tylko mod stworzony przez fanów. Ale niech będzie. W sumie to nawet dobrze, powołując się się na wog pokazujesz że zdajesz sobie sprawę z niedostatków w rozwiazaniach strategiczno-taktycznych w H3. ad 2) chodziło mi o armie neutralne ( takie co stoją sobie na mapie i pilnują np jakiegoś skarbu lub kopalni). Wytłumaczę na przykładzie : w H4 na mapie widzimy powiedzmy maga , podchodzimy bliżej żeby powalczyć. Otwieramy ekran walki. Okazuje się że tam są nie tylko magowie ale i krasnoludy. W dodatku magowie bezczelnie schowali sie na drugiej linii za plecami krasnoludów. Nie możemy więc razić ich pociskami naszych strzelców , nie możemy też rzucać na magów niektórych czarów. Żeby rzucić niektóre czary trzeba daną jednostkę widzieć. Przypomnę że pole walki jest 2 razy większe niż to z H3. W pierwszym ruchu raczej nie dojdziemy do magów. Więcej , większość naszych jednostek może nie dojść nawet w 2 ruchach. W tym czasie wredni magowie cały czas zasypują nas czarami. W H4 armie neutralne mogą składać się z kilku całkowicie róznych jednostek. To w oczywisty sposób uatrakcyjnia bitwe. W H3 armie neutralne są jednorodne (w wog jest inaczej ?) ad 3) posiadajac taktykę w H3 można ustawić armie , ale armie neutralne nie mają taktyki. Taktyka w H3 jest oczywistym ułatwieniem dla gracza. W H4 zarówno armie neutralne jak i armie bohatera mogą stać w szyku. Jak szyk może utrudnić nam bitwę podałem na przykładzie w punkcie poprzednim. ad 9) możliwość zdobywania doświadczenia dla jednostek w wog. Hm , brzmi ciekawie. Przyznam się że niestety nie grałem w wog. Ciekawe jak wygląda to w praktyce. Byłby to jakiś sposób na zagospodarowanie najsłabszych jednostek których w podstawce H3 nie warto było rekrutować ( I to nie tylko ze względu na marne statystyki . Jednostki najniższych poziomów w H3 są przeważnie również bardzo wolne a to ma wpływ na mobilność armii po mapie) W H4 problem jednostek niskich poziomów rozwiązano przez wprowadzenie umiejętności specjalnych. Dzięki temu opłaca się targać ze sobą nawet te "słabsze" jednostki. Przykład : (rusałka - jednostka 1 poziomu, mag - 2 poziom, harpia - 2 poziom, meduza - 2 poziom....) Tak na marginesie kilka rozwiazań z wog brzmi dość ciekawie np mozliwość burzenia zamków. Na koniec temat do którego jeszcze się nie odniosłem . As z rękawa :) Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację. Odwiedza nas kolega, też maniak herosów. No cóż sytuacja dziwna, ale można ją sobie wyobraźić :) Co ciekawsze kolega proponuje partyjke herosów :szok1: No cóz wiem że brzmi to zupełnie niewiarygodnie :smiech1: Odpalamy komputer. Żeby było sprawiedliwie wybieramy takie same zamki , symetryczna mapke itd.... Wreszcie bitwa. Okazuje się że mamy takie same armie.Załóżmy że to my mamy pierwszy ruch. Co robimy ? Oczywiście rzucamy haste z poziomu experta i do boju. Teraz ruch kolegi. Co może zrobic kolega ? a) powiedzieć : k#&%# m%^ ja p*^$%#*&@ b) powiedzieć : wiesz zapomniałem że mam jeszcze obrać ziemniaki na obiad muszę już lecieć c) powiedzieć : grrrrrrrrrr Do czego zmierzam ? Brak jednoczesnego kontrataku w H3 jest zbyt potężny . Po pierwszym ruchu już jest po bitwie. Oczywiście potworki wyrzyna się na mapie bardzo szybko , bez strat własnych, ale czy to jest strategia ? W H4 jest jednoczesny kontratak , to zmusza do zaplanowania bitwy , zastosowania różnych taktyk. A bitwa nie sprowadza się do jednego ruchu. Oby w H5 położyli nacisk na strategię czego i sobie i wszystkim fanom Herosów życzę. :)
^Puzon_351
14. RE: H3 vs H4
2005-09-25 12:19:38
To ty tak powiedziałeś żebyś rzucił haste :P są też inne rozwiązania zależy np. ile ty byś miał ataku obrony i ile on ?, prawda ?? (albo np. ruszył byś się najszybszymi swoimi jednostkami a np. on by teraz miał ruch bo też miał szybką jednostkę no i rzuca ci spowolnienie na expert i jesteś odcięty, piorą cię tam wszystkimi swoimi jednostkami ile chcą tak :P)Dla mnie system kontrataków w h3 był zdecydowanie lepszy niż w h4, zwłaszcza denerwowało mnie to, że strzelcy do siebie strzelali:( cóż widać, że 3do chciało wnieść do herosów coś świeżego, nowego no i nie którym się to spodobało a nie którym nie mi akurat nie przypadło do gustu:P
greyhawk
15. RE: H3 vs H4
2005-09-25 22:03:32
hehe,wog to w ogóle cudo:) np. centaury bojowe strzelaja po osiągnieciu odpowiedniej ilości doświadczenia,polepszone już natomiast nie-konkluzja-2 zupełnie inne jednostki:)chodzi o to samo co wybór z h4,rozwiązanie jednak lepsze,i co ważniejsze,mniej denerwujące:)doświadczenie jednostek,świetna sprawa.. marze żeby było tak w h5.olo Twoje posty przekanały mnie do jednej rzeczy i uświadomiły mi coś.. gdyby h4 przenieść do środowiska Woga,powstało by coś naprawde fajnego:) od h4 odstrasza nas chyba mechanizm gry,grafika,mapy,interface i jej mała grywalność.. gra jest niezła,może w niektórych rzeczach lepsza nawet od h3(!) ale za dużo zabiera nam energi na "dawanie kolejnych szans",na przyzwyczajenie się do niej i jej polubienie.konkluzja-odpowiednie "opakowanie" i posklejanie gry jest bardzo ważne,na równi nawet z samymi możliwościami gry.to niedociągnięcie chyba spowodowało klęskę h4 w oczach fanów... zgodzisz się ze mną?
^Nicolai
16. RE: H3 vs H4
2005-09-25 22:51:41
greyhawk napisał/a: > olo Twoje posty przekanały mnie do jednej > rzeczy i uświadomiły mi coś.. gdyby h4 przenieść > do środowiska Woga,powstało by coś naprawde > fajnego:) Dużo rzeczy w h4 były wziete z WoGa. Np. Ikonki niektórych zdolności. Ale w H4 źle to zrobili i utrudnili zbytnio grę.(Po co rozdzielać zasięg od Szybkości?)
greyhawk
17. RE: H3 vs H4
2005-09-26 00:09:59
hehe,akurat nowe ikonki w wogu są właśnie z h4,zresztą część co fajniejszych WOGifikacji to właśnie rozwiązania z h4,ulepszone tylko podane w formie w jakiej istnieć powinny:)a rozdzielenie zasięgu od szybkości to pomysł rewelacyjny,tylko w h4 zkwaszony.za to w h5 jest to bardzio fajne zrobione,zobaczymy czy też grywalnie:)
~Kumbat
18. RE: H3 vs H4
2005-11-02 16:36:38
Jeśli nie wiedziałeś o tym, to mówie ci o tym że w H3 też są takie rzeczy jak zasięg i szybkość. Kontrataki w H4 są naprawde prześmieszne (to się nazywa "realizm" kosztem grywalności).
^Nicolai
19. RE: H3 vs H4
2005-11-13 01:06:21
1.) Wygląd jednostek: H3- duży + (diabły, złote smoki itd.) h4- wielki - (Behemoty, Rusałki, Jednorożce) 2.) Fabuła: H3- + H4- - (a była tam jakś fabuła) 3.) Rzucanie czarów przez jednostki: H3- + H4- - W H3 czary jednostek nie były zbyt silne. A w H4 Dżin, który umiał rzucić Pieśń Pokoju lub Zła Czarownica, która umiala rzucić Implozje byli ważniejsi dla gracza od bohatera, którym sterujemy. Ja w H4 Złą Czarownicą pokonałem 9 Tytanów, 9 Modliszek, 10 Duchów i 200 Zombie'ch. To zbytnio wpływa na równowagę w grze. 4.) Dobranie potworów do zamku: H3- + H4- - W H3 jednostki w Zamkach bardzo do siebie pasowały. A w H4 Azyl i Nekropolia były zlepkiem Zamków. 5.) Mgła Wojny: H3- - H4- + 6.) Zdolności: H3- + H4- - W H3 nie było zdolności głównych i pobocznych. Było w H4 więcej slotów na zdolności, ale 4 mogliśmy sami wybrać reszta były dodatkiem do tych 4. 7.) Ilość Potworów: H3- + H4- - A więc w moich oczach H3 jest o niebo lepsze od H4. Lecz jeśli ktoś sądzi inaczej to jest to kwestia gustu. W H4 twórcy dali wiele nowosci. Niektórym się to podoba, innym nie. Więc nie kłućmy się czy lepsze jest wybieranie potworów czy ulepszenia. Niektóre rzeczy są oczywiste. Np. oczywiste jest to, że w H3 jest więcej Zamków. Na marginesie dam śmieszną (:smiech1:) historyjkę. Kiedyś kłuciłem się ze znajomych o to ... gdzie jest więcej zamków. Każde dziecko wie, ze wH3. Ale on się kłucił. Mówił: " W H4 jest więcej Zamków" Ja mu powiedziałem, że przecież w H3 jest 9 zamków a w H4 6. A on na to: " Aaa... tobie chodzi o ilośc typów zamków..." Chodziło mu o ilość zamków w 1 kampanii. NO COMMENT. LOL OF THE MONTH :smiech1: :smiech2: :smiech3: :smiech1: :smiech2: :smiech3: :smiech1: :smiech2: :smiech3: :smiech1: :smiech2: :smiech3:
~Haav
20. RE: H3 vs H4
2005-12-28 02:05:18
olo_123 napisał/a: > Rozmawiamy więc o strategi i taktyce, słowem o > mechanizmach rządzących światem gry. Ilość zamków > i jednostek ma tu znaczenie drugorzędne. Dobre, szkoda że nie prawdziwe, ilość zamków i rodzaje jednostek sprawiają że jest więcej taktyk walk i strategii. Poza tym ich liczba bezpośrednio wpływa na grywalność. > Zacznijmy : > 1. dwustopniowa mgła wojny w H4 - umożliwia > podkradanie sie , zakradanie się , przemykanie w > sposób niezauważony dla wrogiego gracza po planszy > > jednostopniowa w H3 - umożliwia , odkrycie > planszy ? Błąd w rozumowaniu, w strategiach Turowych od początku stosowana byla mgła 1 stopniowa(wyjątek Age of Wonders). Herosi to nie RTS gdzie 2 st. mgła ma strategiczne uzasadnienie. > 2. mieszane armie neutralne w H4 (armie mogą > składać sie z wielu różnych jednostek np strzelcy > i jednostki walczące wręcz) - wymusza stosowanie > różnych taktyk walki w zależności od tego z > jakimi jednostkami się walczy > > jedorodne armie neutralne w H3 - Niezupełnie, bo w H3 można ustawić każdą armię neutralną, a po co komu jakieś dodatkowe jednostki jak postawił na mapie np: Anioły, to nie po to by potem wlaczyć z Piknierami. Poza tym H4 brak edycji dyplomacji jednostek. > 3. zastosowanie szyku w H4 - strzelcy i magowie > wrogiej armii mogą chować się na drugiej lini , > wymusza to zmianę naszej taktyki > > brak szyku w H3 - Heh, w H4 mamy wszystko na talerzu, a w H3 musisz mieć zdolności odpowiednie, poza tym blokada ostrzału to głupota i nierealne. > 4. przeszkody terenowe w H4 można wykorzystać dla > osłony przed wrogim ostrzałem , nie można > ostrzeliwać potworków chowających się za plecami > swoich kumpli > > w H3 przeszkody terenowe nie są przeszkodą dla > strzelców , nie można schować się przed ostrzałem > za plecami swoich kumpli w armii J.W. Bo chowanie za kimś to troche śmieszne zwlaszcza że tor lotu strzał na polu bitwy jest parabolą najczęsciej. > 5. kąt strzelania ma znaczenie dla zadawanych > obrażeń w H4 > > w H3 kąt strzelania nie ma żadnego znaczenia Jaki kąt:>?? Pierwsze słysze aby w grze kąt lotu strzały był przeliczany na obrażenia. > 7. siatka pola walki : > w H4 siatka pola walki zbudowana z małych i > większych kwadratów umożliwia jednostkom > poruszanie się w większej ilości kierunków niz w > H3 > > w H3 siatka zbudowana z hexow W H4 nie ma wcale siatki bo pole wali jest w trzech wymiarach a jest tylko czerwone kółka których nie da się pokazać:/ A kieruki ruchu masz te same:D Bo poruszasz się w 2 wymiarach. A nakladanie się pól w H4 tworzy bałagan. > 8. rozmiar pola walki > ze względu na różne siatki w obu czesciach podam > jako rozmiar prostokąta pól możliwych do zajęcia > przez jednostki > > w H4 rozmiar 31 x 18 > w H3 rozmiar 15 x 11 I co z tego że większe, jak w H3 masz jasny uklad. > > 9. w H4 potwory mogą rzucac wybrane przez siebie > czary lub walczyć wręcz - znacznie wzbogaca > prowadzoną rozgrywkę , może przechylić szale > zwycięstwa na naszą stronę w prowadzonej bitwie > > w H3 1 potworek może co najwyżej rzucić > przypadkowy czar (dżinn) Jedyna przewaga H4. > 10. W H4 każda jednostka ma co najmniej jedną > umiejetność specjalną - umiejętności mają > znaczenie podczas prowadzenia bitwy > > W H3 nie wszystkie jednostki posiadają > umiejetości specjalne Ha! tylko że w H4 część zdolności jest naciągana lub jest oczywista(wytrzymałość):P > 11. w H4 każda jednostka ma swoje punkty ruchu po > planszy - wyeliminowanie łańcuszków > > w H3 jednostki nie mają swoich punktów ruchu Nie można porównywać w ten sposób tego bo istnieje inny system ruchu jednostek:P A to kwestia gustu > 12. no dobra już mi się nie chce :) > > val-gaav przyznaj się nie graleś nigdy w H4 ? > Mógłbym jeszcze cos napisać o przemalowanych > stworkach w H3 których nikt nigdy nie używa ( po > co używac nieulepszonego smoka z zamku necro > skoro nawet ulepszony jest do bani ?) , o kilku > pierwszych poziomach jednostek w H3 > których nikt nie rekrutuje do swojej armii już w > 2 tygodniu rozgrywki. Ale po co :) Haha:D Szkoda że nie wspomniałeś o głupim systemie walki w h4 gdzie jednostki uderzają nawzajem:P Szkoda że nie wspomniałeś o 3 jednostek w każdym zamku w h4 których też się nie rekrutyje bo nie można i się nie oplaca(Ogr, Czempion, Naga, Hydra) Szkoda ze mało grałeś w H3, skoro w drugim tygodniu nie rekrutujesz jednstek 1 poziomu, skoro są głowną siłą prtzynajmniej jeszcze przez następny tydzień, lub dłuzej(jak umiesz grać). Szkoda że zapomniałeś o ulepszeniach których brak w H4. Szkoda też że te przemalowane potworki to zaledwie 4 jednostki, w dodatku są one nie tylko przemalowane;)Tylko mają inny wygląd po prostu. Ale po co to wszystko mówić komuś, kto w H3 pograł chwile u kolegi, bo przecież gra była już stara, jak miał nowiutki H4 z bajeczną grafiką(aż do obrzydzenia)