|
|
Witaj na Tymczasowym Forum Jaskini Behemota!
|
Ostatnia wiadomość w wątku: 2006-05-28 00:19:26 napisana przez X-OE Pokaż ostatnią wiadomość |
|
|||
|
~Roman_14 |
asasyn napisał/a:
> Moim zdaniem najgorszy zamek to będą podziemia, a
> najlepszy - Sylvan.
He, he akurat wymieniłes dwa NAJLPSZE!!!
Podobno ACADEMY nie jest zbyt mocna!!!
|
||
|
~earendilus |
A mnie sie pomysly na jakies innowacje podobaja... tej serii potrzeba odswiezenia poza grafika bo tylko ona jest odnawiana kilka pomyslow z H4 i reszta to trojka.
Jesli te pomysly wydaja sie absurdalne to powiedzcie mi czy nie jest absurdem kupowanie tego samego za cene 100zl jak mozna kupic h3 za 20 i ma sie duzo wiecej a jak doda sie woga to i prawie h4 sie robi
|
||
|
^WhiteMidget |
^vinius napisał/a:
> [b]bo, kurna, nie możliwe jest zrobienie kilkuset
> jednostek w turowej. to wyglądałoby idoitycznie[/b]
> (już to wyjaśniałem) a shogun total war to rts.
> prowadzenie prawdziwej liczbobo armii byłoby
> [b]śmiercią[/b] HoMM, ponieważ nie da się ustawić
> takowej armii na hexie/kwadracie. a HoMM to jakby
> szachy, nie zwykła turówka.
Rozwiązaniem problemu umieszczenia w turowej grze jednostek w postaci oddziału byłoby odwrucenie ich roli: obecnie mamy jedną jednostke , której liczebność jest symboliczna, zaznaczona cyferką , w rezultacie im wyższa ta "cyfra" tym większa ilość życia i moc czarów jednostki;ilość jednostek jest więc symboliczna(przedstawiona jako jedna postać). Gdyby faktycznie wprowadzić opcje z oddziałem, którego liczebność jest zgodna ze stanem faktycznym mogło by sie okazać że w starciu mogą brac udział tylko pierwsze rzędy dwuch wrogich oddziałów. Rozwiązaniem tego problemu może być zamienienie symboliki i wprowadzenie zamiast symbolicznej jednostki-symboliczną walkę. W praktyce wygladało by to tak ze oddziały nacieraja na siebie, jednostki mieszają sie w ferwoze walki i walczą tak długo aż przyjdzie ich kolej i gracz wyznaczy im kolejne zadanie.Podczas starcia jednostką na początku kazdej tury -klasycznie odejmowano by HP,i zmniejszano ewentualnie liczebność,jednostki poszczególnych oddziałów będących w starciu poprostu udawał by walkę;czyli zadawały i parowały ciosy (bez odejmowania hp;w rts-ie życie odejmowane jest na bieząco) do momentu w którym przyszłaby ich kolej.Oczywiscie charakterystyka rozgrywki zmieniłaby by się i pojawiło by się wiele nowych rozwiązań taktycznych.Pozatym można by uczestniczyć w takim oblęzeniu zamku jak widać to w meni Heroesów 4 na arcie :rad3::rad2:
ps ten właśnie art z meni H4 zainspirował mnie do myślenia na temat mozliwosci wprowadzenia jednostek o faktycznej liczebności.
|
||
|
^Puzon_351 |
Powiedz mi coś? Dlaczego orginalną, niezwykłą sage HoMM chcesz tak bardzo upodobnić do innych gier. Zapamiętaj sobie, że upodabnianie(pod względem rozgrywki) Heroesów do rts-a zrobi z Heroesów następną zwykłą gre, których teraz jest multum. W innych grach masz wszystko podane na tacy, w Herosach tak nie ma(przynajmniej nie było) trzeba było trochę ruszyć głową, uruchomić wyobraźnie i sobie pewne rzeczy wyobrazić(walka), to też w jakimś stopniu umilało rozgrywkę. [b]Moim zdaniem[/b] twój pomysł jest ciekawy, ale [b]na pewno[/b] nie pasuje do Heroesów. Takie jest moje zdanie....
|
||
|
~earendilus |
Na moje to ta saga powinna sie zakonczyc po wydaniu Shadow of death H4 bylo nieporozumieniem co prawda kilka rozwiazan jest bardzo trafnych np karawany Nie rozumiem dlaczego wypuszczono 2 dodatki ktore praktycznie niczego poza nowymi kampaniami nie wniosly.
H5 jest pomiedzy herosami 2 a 4 do trojki jej daleko
Zastanawia mnie rozniez do kogo jest kierowana bo fanom moze sie nie spodobac w koncu krok w tyl, moze do nowych graczy dla ktorych bedzie to swietna strategia turowa z niezla oprawa audio wizualna.
Swoja droga skoro zrobili juz w tym swiecie rpg turowke i zrecznosciowke to czemu nie zrobic i rtsa Pomysl z shogunem bylby niezly Polaczenie turowki z rts Bylaby to oczywiscie osobna produkcja zeby nie urazic konserwatystow :P
BTW Wg mnie w h5 najlepiej sie prezentuje sylvan...
|
||
|
^WhiteMidget |
Przeceniasz moje możliwości Puzon 351 ja jestem tylko małym skromnym Białym Karłem i naprawde nie mam żadnej siły stwórczej. Jedyną siłe stwórczą ma teraz UBI. (stety/niestety-niepotrzebne skreślić)
Ja poprostu "głośno myśle"; zastanawiam sie coby było gdyby? i jak zorganizować hipotetycznie problem o którym myśle od strony Tehnicznej dopiero póżniej zastanawiam sie czy takie rozwiazanie przyniesie więcej doznań czy wręcz przeciwnie. Dziękuje Earendilusowi za uznanie - nareszcie jakaś wyważona wypowiedż - Jednak zaznaczam że nie myśle jak by tu z Heroesów zrobic RTSa ale jak udoskonalic rozgrywke NIEZMIENIAJĄC turowego charakteru gry, który mi tez odpowiada!
ps Niewiem jak Wam ale mi nie wystarczy rozgrywanie wciąż tychsamych schematycznych potyczek których jest podczas gry bardzo dużo dlatego uważam że Heroesy powinny awansować na wyzszy poziom i dać większe możliwosci, przynajmniej od strony taktycznej.
|
||
|
Vual |
Wszystkie zamki się prezentują doskonale, tylko grać i grać. ~earendilus zgadzam się co do tego że H4 bylo błędem, ale cała saga Herosów jest z pewnością warta kontynuowania, jako chyba jedyna gra tego rodzaju i do tego jeszcze jaka wspaniała!
|
||
|
~llucas |
Przecież to co proponujecie (wizjonerzy...) to także jest zmiana grafiki, jakby nie patrzeć. Kłócicie się sami ze soba, że pozostali chcą tylko zmian w grafice - wy niczego więcej nie proponujecie. Ja nie widzę nic złego w jednostce z dopiskiem "8k", w końcu trochę wyobraźni :rad3:. A po drugie - zarówno HoMM4 jak i 5 wcale NIC nie zmieniają - ot w HoMM4 mamy czary jednostek nie tylko podczas klikania na innych, ale w osobnej księdze, a w 5 system inicjatywy.
A co do tematu, to ja zostaję przy ukochanym Dungeonie - tylko mogliby zamiast kolejnych roznegliżowanych elfek dać meduzy :rad2:
|
||
|
~Pasta88 |
Niestety nie gralem w bete i nie wiem dokladnie jak prezentuja sie wszystkie miasta wiec bede opieral sie na duelu, ktory jest dostepny w demie i na dostepnych w tym trybie armiach.
Z tego co zauwzyłem to najsilniejszy jest Sylvan. Grajac tym miastem nie przegralem ani jednej potyczki, natomiast grajac przeciw Sylvan udalo mi się wygrać dwa razy grajac Dungeonem, ale przyznaje ze wygralem to tylko dlatego, że mój przeciwnik nie był zbyt dobrym graczem. Uważam, że jeśli ktoś gra dobrze i wybierze Sylvan praktycznie nie da sie go pokonac. Sylvan ma bardzo dobre jednostki (hunter, ent, druid i jednorożec wymiataja a pixie ma bardzo przydatny czar cleaning) i w dodatku ich bohater ma tak świetne czary jak mass speed czy mass divine strenght. Na drugim miejscu postawiłbym ex equo Academy i Dungeon. Academy ma dość słabe jednostki(oprócz golemów, dzieki ktorym nieraz wygralem walke) ale za to dysponują silną magią. W Dungeon jednostki są raczej średnio silne ale mają za to dużą inicjatywe a i bohater ma kilka fajnych czarów.
Trzecie miejsce zajmuja pozostale trzy miasta, kazde z nich ma jakies zalety (haven-anioły wskrzeszają poległych, wyrównane jednostki; inferno- duza odpornosc na magie) ale nie sa tak silne jak te trzy które podalem jako pierwsze.
|
||
|
~ProsteRuchy |
Według mnie(opieram się jedynie na duely gdyż tylko w to moge grać) najlepszą frakcją będzie Sylvan za sprawą łuczników, druidów i entów. Niewiele gorsze będzie dungeon. Natomiast nasłabszym zamkiem wydaje się być akademia i nekropolia. (oczywiście są to tylko moje domysły).
|
||
|
^Nayan |
Z tego co widzę obserwując same komentarze graczy w duela (w którego sam nie grałem ) wydaje się, że większość zamków będzie wyrównana. Tylko Sylvan często wybija się na pierwsze miejsca, reszta zamków jest bardzo ruchoma w tej "klasyfikacji".
|
||
|
SirLuq |
Dungeon jest za dobre - tzn inicjatywe ma za duza
Gralem w Duela i tam z Dungeon prawie zawsze przegrywalem nawet Sylvan
|
||
|
^Nayan |
O, okazuje się że Sylvan nie zawsze górą. Potwierdza się moja teoria - głównie od stylu gracza i dozie losowości zależy zamek jakim mu się najlepiej gra.
(Brawo Dungeon, jesteśmy z tobą)
|
||
|
X-OE |
Moim zdaniem balans wyglada calkiem niezle i niewatpliwie sporo w tym zaslugi specjalizacji rasowej (hero). Trudno powiedziec, ktora bedzie ta naj bez poznania ostatecznych kosztow/systemu rozbudowy miasta. etc. Kazda z nich gra sie przyjemnie :) Jak na razie jako najmocniejsze typuje mimo wszystko Necropolis. Obawiam sie, ze na duzych mapach, gdzie pokarmu zwykle pod dostatkiem, ta rasa moze nie miec sobie rownych (nekromancja lamala balans w H3, dlaczego nie mialaby i tu). Nawet bez wzmacniacza nekromancji - "zmodowane" Inferno/Haven - szkielety rosna jak drozdze. Dalej, Spectre ...loteria. 200 sztuk wyslane naprzod stanowi ciezki orzech do zgryzienia, bo do ryzyka utraty ruchu dochodzi utrata ruchu + straty w ludziach (melee). Nie nalezy do rzadkosci, ze na duchach marnuje sie 2-3 ruchy pod rzad (wliczajac counterstrike), co przy liczebnej armii ma decydujace znaczenie. Szczesciem zdjeli "miss" Wraith'om i smokom, bo byloby pewnie po tzw. ptokach. Wampiry sa w sam raz, o ile nie gramy Lukrecja :), wowczas szybko przerastaja sila te z H3 (porownaj z Ossir'em i jego Hunterami w duelu). Arcylich i Wraith sa w czolowce wsrod swoich poziomow, a tygodniowy przyrost smokow ma byc wiekszy niz pozostalych lvl 7. Póki co jednak, bez zagranej kampanii i kilku map w multi to takie subtelne odczucia jeno :)
|
||
|
^Nayan |
Trzeba jednak zauważyć, że Kościany Smok może przegrać z Entem :)
Mogliby np. zrobić taki ciekawy numer - Spectral znowu jest niematerialny, ale spada mu życie np. do 100. Byłoby to o tyle ciekawe, że "odporność" na ataki magiczne jest bardzo niewielka, natomiast można go "chybić". W końcu dlaczego nazywać się ma "Spectral" skoro mogą go zabić Chłopi (widłami) w odpowiedniej sile? :zmiesz5:
(Jak już mu dali takie imię, to niech ma chociaż jakąś związaną umiejętność!)
|
||
|
^vinius |
a ja kiedyś wierzyłem, że Jaskinia to porządne miejsce. teraz to nawte nikt nie patroluje wypowiedzi.
|
||
|
X-OE |
For what it's worth... Wsród ostatnich wpisow figuruje i mój, racz zatem laskawie wyjawic, ktora to z wypowiedzi miales na wzgledzie.
|
||
|
~Pwner |
Pod względem siły jednostek, to na pewno podziemia, wystarczy popatrzeć na staty, plus niszcząca siła warlocków.
Co do najgorszego, nie mam pojęcia. Jak grałem za pierwszym razem to zagrałem akademią i nieźle dostałem, myślałem, że jest cienka, ale teraz jak patrzę, to wymaga trochę innego podejścia. A i bohaterowi źle dobrałem skile.
|
||
|
X-OE |
Ja tam podtrzymuje swoje - Necropolis. Czuje przez mę bieliznę :), ze to miasto bedzie banowane w poszczegolnych turniejach, podobnie jak to mialo miejsce w H3.
|
||