1. Problemy z IJB
2005-10-24 19:53:20

Khem... Ja osobiście wiem o co chodzi i co się dzieje, ale lepiej by było gdyby wytłumaczył to ktoś kto sie zna na tym lepiej niż ja i kto zna wszystki szczegóły... A więc prośba do MiB'a lub Enletha, lub kogokolwiek kto wie dokładnie co się stało.

2. RE: Problemy z IJB
2005-10-25 16:03:59

Był sobie serwer. Był on przez jednego człowieka opłacony. Ów człowiek przygarnął do siebie IJB i udostępnił jej ten opłacony serwer. Jednak ten serwer nie podobał się temu człowiekowi, więc nie opłacił go ponownie. Znalazł inny serwer i opłacił ten inny. Gdy nas przyjmował od razu o tym fakcie zostaliśmy uprzedzeni i powiedział, że gdy czas opłacenie tego serwer minie, pozwoli nam skorzystać z jego nowego serwera. Jednak ów miłego człowieka Enleth na GG złapać nie może, a dopóki tego nie zrobi, nie przeniesiemy się. Tyle. Zdravim MiB

3. RE: Problemy z IJB
2005-10-30 00:42:34

A jak się gościu w ciagu najbliższych kilku lat nie odezwie to co? Czy jest jakaś myśl chociażby zapasowa? Może by tak zamiast rozpisywać sie jak to świetnie jest na zlotach zająć się ratowaniem strony? Jest nas tłum i może by jakies podjac decyzje? Naradzic się? H5 wyjdzie a my dalej będziemy na tymczasowym...

4. RE: Problemy z IJB
2005-10-31 13:04:51

A tak z czystej ciekawości: tylko En ma GG tegoż człowieka? Bo jeśli tak to możemy czekać do usr*** śmierci, a Oni będą się mijać cały czas...

5. RE: Problemy z IJB
2005-10-31 17:13:39

Gość mówił, że po weekendzie będzie wiedział, czy może nas hostować. Czyli tak jakoś w najbliższych dniach. Zaznaczam, nie ma pewności czy w ogóle... Żeby nie było tymczasówek, trzeba mieć łącze - a znajdź tu jakieś. Nikogo chyba nie mamy wśród użytkowników z uczelni i firm hostingowych, w tym problem...

6. RE: Problemy z IJB
2005-11-07 16:35:08

Jedne weekend minął, drugi też, a Jaskini jak nie było tak nie ma :placz1: :placz1: :placz1: więc czy można znac jakąs orientacyjna datę (moze byc wzieta z kosmosu, byleby był się na czym oprzeć) lub ewnetualnie czy się cos dobrego dziej?

7. RE: Problemy z IJB
2005-11-07 20:44:21

Pytać Enia o datę? Weź mnie nie rozśmieszaj, zazwyczaj odpowiedź brzmi "Będzie, jak będzie" czy coś w tym stylu Chociaż ten raz jednak mógłby zrobić wyjątek. NIECH KTOŚ PODA JAKIEŚ KONKRETY do jasnej cholery, ileż można czekać w niewiedzy?

8. RE: Problemy z IJB
2005-11-07 22:02:38

Niech ktoś mi da wolny tydzień, do jasnej cholery, to będzie za tydzień.

9. RE: Problemy z IJB
2005-11-08 18:03:59

w sumie to też jest jakas odpowiedź, thx